W dziale tym prezentujemy pasje jakim oddają się uczniowie naszej szkoły po lekcjach. Są to pewnego rodzaju wywiady, w których sami uczniowie opowiadają nam o swoich zainteresowaniach, o sukcesach i porażkach. O tym jak wiele czasu musieli poświęcić i ilu przeciwnościom sprostać zanim nadszedł upragniony sukces.
Siatkówka moją pasją – wywiad z Julią Podolec, uczennicą klasy II gimnazjum
-Witaj Julka. W roku szkolnym 2015/2016 osiągnęłaś najlepsze wyniki sportowe wśród dziewczyn z naszej szkoły. Sport to Twoja wielka pasja. Jakie dyscypliny szczególnie Cię interesują?
-Interesuję się głównie siatkówką, to w sumie moja największa pasja. Jeżdżę na praktycznie wszystkie zawody szkolne, więc poza siatkówką gram też w inne dyscypliny sportowe np. w ping-ponga.
-Jak zaczęła się Twoja pasja?
-Moja pasja zaczęła się od tego, ze cała moja rodzina grała w siatkówkę, więc nie chciałam być gorsza i też zaczęłam szkolić się sama, aż w końcu do szkoły przyjechał mój obecny trener, który szukał nowych zawodniczek i tak trafiłam do klubu.
-Wiemy, że grasz w klubie sportowym. Opowiesz nam cos o nim?
-Mój klub to Miejski Klub Sportowy(MKS) w Łańcucie prowadzony od zawsze przez trenera Bogdana Dudka. Jestem w tym klubie prawie 3 lata. Treningi mam 4 razy w tygodniu po 2 godziny. Pierwsza część jest głównie techniczna lub siłowa, a w drugiej części są rozgrywki między sobą. Mecze gramy w weekendy; w soboty I liga kadetek a w niedziele młodziczki. W tym sezonie(2016/17) będziemy także grać w III lidze seniorek.
-Z jakich osiągnięć jesteś szczególnie dumna?
-W szczególności dumna jestem z tego, że dostałyśmy się do finału Mistrzostw Polski Młodziczek w sezonie 2015/16, czyli do grona 8 najlepszych zespołów w Polsce.
-Czy w jakiś sposób wiążesz swoją przyszłość ze sportem?
-Chciałabym powiązać, ale wiem, że to niemożliwe. Można tak powiedzieć, że „bawię się” siatkówką, sprawia mi to przyjemność i lubię sport, więc trzymam się tego.
-Czy masz jakieś rady dla osób, które tak jak Ty pasjonują się sportem i chciałyby spróbować swoich sił?
-Żeby móc grać i rozwijać się, trzeba przede wszystkim chcieć. Łatwo jest się rozwijać kiedy jest możliwość grania w jakimś klubie, wtedy trener zobaczy, co wychodzi Ci najlepiej i przydzieli Ci pozycję w zespole, którą będziesz szlifować, żeby radzić sobie coraz lepiej.
-Dziękuję za wywiad. Życzę Ci wielu dalszych sukcesów sportowych i nie tylko.
-Ja również dziękuję.
rozmawiała: Gabriela Inglot